Jest moja ślicznotka, dotarła do mnie już kilka dni temu, ale oczywiście musiałam czekać, aż moje miasto wydostanie się spod obłoków ciemności. Tak więc dziś świeciło słońce! Słońce! Słońce to już deficytowa sprawa... Zauważyłam, że od kilku lat, bez względu na porę roku cały czas jest ciemno i pada deszcz... Ale nie o pogodzie miało być...
Wracając do lalek. Moje dziewczyny marzyły o mężczyźnie. Potrzebowały faceta, który zaspokoi ich żądze i ogrzeje wychudziałe ciałka. Szukałam, szukałam i szukałam... i nie znalazłam... Mattel oszczędza nie tylko na dziewczynach z serii Style, które udają, że mają artykułowane ciałka - skucha - bo w kolanach sztywniara. W tym samym kierunku poszedł z Kenami i Ken z ruchomymi wszystkimi stawami to prawdziwy deficyt! A jak już jest, to cena jak za złoto! Marzyłam o Ryanie, o takim co mu się będzie wszystko zginało. Ale był tak ogólnodostępny, patrzył nawet z półek w marketach, że zawsze miałam inne super lalki, w kolejce do kupienia. I teraz to się na mnie zemściło! Nie lubię blondynów. Ale... ale jak zwykle okazja, okazja, 40 zł tylko dlatego że pudełko się pogniotło i przyjechał do mnie Life in the dream house. Jest sztuczny i wygląda jakby okres dojrzewania przechodził, ale zawsze to portki w domu. Jak się trafi coś lepszego, to oddam córce, ona woli blondynów. Jeżeli ktoś ma jakiegoś ruchomego bruneta na zbyciu, to chętnie mu zapewnię wicht i opierunek. Stado adoratorek i wysokie standardy bytowe.
A dziewczyna, to Nikki z najnowszej serii Style. Jej na szczęście się wszystko zgina. Ma super pasemka na włosach i cała jest fajna. Sami popatrzcie.
dotąd jakoś nie przepadałam za Nikki ale przyznam, że ta Twoja jest całkiem, całkiem ...to chyba te jasne pasemka nadają jej uroku ;) ...a facet zawsze się przyda w babińcu ;D
OdpowiedzUsuńdo mnie też zazwyczaj trafiały przypadkiem.... ale tam mnie jakoś uwiodła... :) Pozdrawiam
Usuńnad Nikki też się wciąż zastanawiam,
OdpowiedzUsuńjuż prawie mi ręka drgnęła na allegro,
alle - inne lalle są jakby głośniejsze?
zakupowe dylematy, czyja teraz kolej... lalki krzyczą - ''teraz ja, teraz ja!'' :)
UsuńNikki z tej serii to świetna babka! Włosy ma idealne! Jeśli jeszcze bez kleju, to już zupełny szczyt marzeń!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Mnie właśnie włosy urzekły, na szczęście bez kleju! Jeszcze lepiej się prezentują bez upięcia, ale to następnym razem :)
UsuńHello from Spain: great purchase. Fabulous new doll. Very cool. keep in touch.
OdpowiedzUsuńThank you. Keep in touch.
UsuńZ tymi Kenami to masakra, wszyscy jak synowie wyglądają przy tych Barbie :D Lalka piękna - ja choruję na Midge - ale nigdzie nie dostępna w Polsce :( Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńDokładnie...jak dzieci... Ja póki co zadowoliłam się Midge in the dream house. Pozdrawiam :)
UsuńPiękna ta Nikki ;)
OdpowiedzUsuńDzięki, moim zdaniem najładniejsza z dotychczasowych... Pozdrawiam :)
UsuńMnie też baaardzo podoba się ta Nikki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Dziękuję, dla mnie najładniejsza jaką spotkałam. Pozdrawiam :)
UsuńPodoba mi się, jest naprawdę ładna:) Chciałbym kiedyś zebrać kilka okazów z tej serii :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Dzięki, jedna z fajniejszych serii. Pozdrawiam ciepło! :)
Usuńgreat pics! nice to meet your blog. visit me http://rosesvioletsandpink.blogspot.pt/
OdpowiedzUsuńŚwietna jest ta Nikki i blondasek też niczego sobie:)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia:)